Powiedziała że to koniec… Że nigdy nie będą razem… A teraz co? Chce do niego wrócić. Ale ciągle go okłamuje… W sumie okłamywała go cały czas bo mówiła że jest najlepszy i będzie do końca, mówi że nigdy nie weźmie papierosa do ust … a namawia przyjaciółke żeby jej obstawiła… I TA PRZYJACIÓŁKA JEJ DAJE… -.- Rano pisze mu że nie może pisać bo jedzie do lekaża… a on widzi ją z tą właśnie przyjaciółką na mieście. Ale i tak ona twierdzi, że on ją rani bardziej chociaż trudno… to mogę rozumieć ALE NIE MOGĘ ROZUMIEĆ JAK MOŻNA DAĆ KOMUŚ (już nie mówie przyjaciółce) LINKA WIEDZĄC ŻE ONA NIGDY NIE PALIŁA… Po co .. po to żeby kolejna osoba niszczyła sobie życie tym świństwem? I potem takie wielkie zdziwienie XD Dlaczego jej były (który ją dalej kocha najbardziej na świecie, zrobi dla niej wszystko i wie że jest dla niego wszystkim) jest zły i spuszcza ochrzan jej przyjaciółce i osobie od której to miała *.* GRATULUJE Już nie mówię że jej były któremu mówi że go kocha dowiaduje sie o jej problemach z jej bloga…
Dziwi się, że jej chłopak był zazdrosny tego iż jak byli razem chciała się spotykać ze swoim byłym… którego potrzebowała… ale uspokajała swego chłopaka, że nigdy nie bedzie z byłym… hmm tylko że dzień po zerwaniu pisze byłemu że go kocha i chce z nim być ponad wszystko :* Ale i tak jej wybacza bo ją kocha najbardziej na świecie.. BO JAK KOCHAĆ TO SZCZEŻE A JAK SZCZEŻE TO ZAWSZE I WSZĘDZIE